JavaRush /Blog Java /Random-PL /Stary został programistą w pół roku, wystarczyło...
ninjava
Poziom 27
Kaluga

Stary został programistą w pół roku, wystarczyło...

Opublikowano w grupie Random-PL
Cześć wszystkim! Kiedy czytam historie dotyczące zatrudnienia, tak jak wszyscy, bardzo chciałem podzielić się tą samą historią w przyszłości. Ale jak większość ludzi, kiedy zbliżasz się do celu, zapominasz o tym lub stajesz się leniwy. Ale w dzisiejszym ważnym (dla mnie) dniu muszę po prostu złożyć hołd społeczności programistów. Usiądź więc wygodnie i przygotuj się na wysłuchanie krótkiej, ale niezwykłej historii zatrudnienia. Dokładnie rok temu mając 30 lat postanowiłem zostać programistą. Brakowało doświadczenia w tej lub pokrewnych obszarach. Zmieniłem wiele dziedzin, głównie finansowych, do tego czasu byłem już kilka miesięcy bezrobotny, myśląc o tym, co robić, co byłoby ciekawe i przyniosłoby choć trochę pożytku ludzkości. I to właśnie 14 maja przyszedł mi do głowy pomysł zostania programistą (najwyraźniej było to na poważnie, odkąd przypomniałem sobie datę). Pomyślałem: nawet jeśli nie poświęcę temu całego życia, to przynajmniej zbliżę się do nastawienia programistycznego, które zawsze podziwiałem, a którego mi brakowało. Niemal natychmiast zacząłem uczyć się Javarush. I niemal natychmiast przypadkowo dostałem ciekawą pracę zdalną, wspierając firmę zajmującą się marketingiem internetowym. 3 miesiące trochę popracowałem i nauczyłem się Javy. W tym czasie ukończyłem 10 darmowych poziomów na javarush, kupiłem miesięczny abonament i czekałem na promocję. I tak bliżej września, kiedy miałem około 20 poziomu, rzuciłem pracę na pół etatu, kupiłem nielimitowaną subskrypcję javarush i poświęciłem jeszcze kilka miesięcy na naukę Javy. Chciałbym powiedzieć, że uczyłem się na javarush w pełnym wymiarze godzin, ale to nie byłaby prawda :( Jestem strasznym prokrastynatorem, a jeśli poświęcałem czas na naukę, to było to kilka godzin dziennie. Jeśli chodzi o czas ukończenia, to myślę, że pierwsze poziomy zajęły mi około 2 dni, a na końcu 5 dni. W rezultacie w ciągu 5 miesięcy treningu osiągnąłem poziom 27! (Z ręką na sercu, pracując na pełen etat w dni powszednie, łatwo jest osiągnąć ten poziom za 2 miesiące). Jeśli chodzi o javarush.ru - nie jestem zbyt entuzjastycznie nastawiony do nauki. To znaczy, jestem niezmiernie wdzięczny za motywację, przynajmniej za jakiś kierunek, za wtyczkę w Intellij itp. (i to jest zrozumiałe, ponieważ ja podziękowałem dwa razy groszem), ale ciągle musiałem sięgać do obcych materiałów, rozpraszać się jakimiś filmami szkoleniowymi (aby nie zwariować) itp. I jeszcze jedno (o którym marzyłem napisać przez cały rok): co to za głupi przykład Kot kot = nowy Kot();?!?! Stsuko, strasznie się oburzyłem, gdy na samym początku te bzdury ciągle pojawiały się na lekcjach! Wtedy jest to bardzo szczegółowo wyjaśnione w podręczniku oczywiście, dlaczego słowo kot powtarza się trzy razy, ale na początku nie tylko nie jest jasne, ale jest szalenie irytujące i przysięgam, że wyrzucam to setki razy ręce do nieba. Tak więc po 5 miesiącach nauki Javy i 27 poziomach javarusha znalazłem w Internecie tutorial jak stworzyć małą aplikację internetową, powtórzyłem go, napisałem podsumowanie i wspomniałem w nim o tej aplikacji. W CV nie wymieniono żadnego Springa, Hibernate itp., tylko Java Core. Wysłałem swoje CV, ale w ciągu kilku tygodni nie odpowiedziałem na ani jedno wolne stanowisko, nie spieszyłem się zbytnio. Nagle zadzwonili do mnie i zaprosili na rozmowę. Po pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej w pierwszej firmie przysłali mi ofertę. I dokładnie 6 miesięcy po decyzji o zmianie zawodu, mając 31 lat, poszłam do pracy. A teraz od sześciu miesięcy jestem młodszym programistą. Z Javą nie mam zbyt wiele do czynienia, ale każdego dnia idę do pracy szczęśliwy jak cholera. Prawdopodobnie z punktu widzenia szczegółów technicznych moja historia jest całkowicie bezużyteczna. Ale świetnie sprawdzi się dla motywacji, bo... Przeglądałem inne historie związane z zatrudnieniem i to jest trochę okrutne, ludzie studiują latami, znają technologie, o których nigdy nie słyszałem, ale nie mogą znaleźć pracy. Niestety, jak wszyscy inni gawędziarze, nie wspomnę o szczegółach pracy (miasto, firma, wynagrodzenie). Ale jeśli to naprawdę interesujące, to: Moskwa, Jet Infosystems, 62 000 rubli :)
Komentarze
TO VIEW ALL COMMENTS OR TO MAKE A COMMENT,
GO TO FULL VERSION