JavaRush /Blog Java /Random-PL /Jak zostać programistą Java, nie zwariować od natłoku inf...
LenaR
Poziom 16
Воронеж

Jak zostać programistą Java, nie zwariować od natłoku informacji, zakochać się w programowaniu i żyć normalnie, szczęśliwie?

Opublikowano w grupie Random-PL
Witam wszystkich, mam na imię Lena i chcę zostać programistą Java. Decyzję tę podjąłem w grudniu 2015 roku. Nie wiedziałem nic o programowaniu, nawet o tym, jak zadeklarować zmienną w jakimkolwiek języku programowania. Nie znałem programistów, nie pracowałem w firmie informatycznej, w ogóle nie było nic, co mogłoby mi w jakikolwiek sposób pomóc. To nie jest historia sukcesu, w której dostałem pracę jako młodszy programista z doskonałymi perspektywami, nie. Wciąż się uczę i nie wszystko idzie gładko. W Internecie pełno jest inspirujących wpisów – „programować może każdy”, „starzy ludzie w ciągu roku zostali świetnymi programistami” itp. Wszystko jest łatwe, przyjemne i przyjemne. Nie wiem, kto pisze te posty, ale zainspirowały mnie, naiwną kobietę. Postanowiłam, że wszystko będzie naprawdę proste i bezbolesne. Poza tym mam dopiero 25 lat, a nie starość na programowanie. Jak zostać programistą Java, nie zwariować od natłoku informacji, zakochać się w programowaniu i żyć normalnie, szczęśliwie?  - 1Na fali optymizmu kupiłem kursy dla programistów mobilnych na Geekbrains i zacząłem brać udział w 1 kursie Java dla początkujących. Kurs składa się z 8 webinarów (2 razy w tygodniu) i małych prac domowych po każdym. Potem przychodzi drugie danie. W sumie szkolenie trwa 2-3 miesiące i voila! - jesteś programistą. Ale tu następuje zderzenie z rzeczywistością. Przed kursem nie uprzedzają, że nie zrozumiesz więcej niż połowy tego, co mówi nauczyciel, a ta niezrozumiałość będzie rosła. Nie mówią ci, że aby zrozumieć istotę kolejnej lekcji, musisz przeczytać wszystko, co znajdziesz na ten temat, obejrzeć wszystkie filmy i zapytać ekspertów. Nie mówią Ci też, że uczestnicy kursu, którzy będą z Tobą uczyć się na kursie, nie będą nowicjuszami w programowaniu, osobami z wyższym wykształceniem, z prawdziwym doświadczeniem, które będą aktywnie uczestniczyć w komunikacji podczas webinaru i mądrze pytać pytania, a ty nawet ich nie zrozumiesz. Generalnie zaczynasz myśleć, że coś jest z Tobą nie tak, programowanie nie jest dla Ciebie, nic Ci nie wyjdzie, jesteś głupi i nieudolny. Chociaż tak naprawdę to tylko kwestia różnicy w godzinach spędzonych na nauce. Niektórzy potrzebują więcej czasu, inni mniej. Ale szczerze mówiąc, to nie ma znaczenia. Jeśli chcesz programować, nikt Cię nie powstrzyma! Oczywiście odniosłem korzyści z kursów: mój poziom zerowy w programowaniu wzrósł, ale nie tak bardzo, jak się spodziewałem. Po dwóch kursach zdecydowałem się przeczytać książki o programowaniu. Wszyscy polecali Schildta i Eckela, ale ja zacząłem czytać i nudziłem się nie do zniesienia. Postanowiłem wypróbować Java Rush, zwłaszcza że pierwsze 10 poziomów jest darmowe. Urzekło mnie to, że skupiają się na realnych zadaniach. Wreszcie przynajmniej coś zbliżonego do tego, co będziesz musiał robić w pracy!! Podobało mi się ich podejście – nie było nudno, po drodze było trochę żartów, na początku każdego poziomu był wykład motywacyjny o tym, jak fajnie jest być programistą. Kurs bezpośrednio uczy, jak cieszyć się programowaniem w języku Java. Aktywnie się tego uczyłem, ale ponieważ pracuję, było to wciąż za wolne. Potem znalazłem rekomendacje nowych książek – Horstmann i Head First Java. To bardzo fajne książki!! Horstmann pisze całkiem wyraźnie i absolutnie uwielbiam Head First Java — jest zabawna, przejrzyście napisana i wykorzystuje różne podejścia, takie jak obrazy, aby pomóc Ci lepiej zrozumieć informacje. Można to nawet tak przeczytać, żeby podnieść się na duchu + jest napisane dość prostym angielskim, co oznacza, że ​​można też doskonalić swój język, a to ważne! A potem zaczynają się jasne punkty, gdy za pierwszym razem udało Ci się rozwiązać złożony problem lub gdy zainstalowałeś wtyczkę do IDEA (jestem jeszcze dziewczyną i mam problemy z instalacją programów). Kiedy w końcu wymyślisz, jak tworzyć i używać obiektów. To świetny czas, aby się podnieść. Ale Ty idziesz dalej z Java Rush i stopniowo czytasz literaturę na ten temat i oglądasz filmy. Gdy gdzieś zwolnisz, zaczynasz oglądać Info JavaRush, nawet się tam rejestrujesz, żeby kiedyś móc zadać mądre lub niezbyt mądre pytanie. Za każdym razem tematy stają się coraz bardziej złożone. HashMap właściwie mnie zabił - przez 4 dni nie mogłem zrozumieć, jak działa iterator, dużo czasu zajęło nam znalezienie wspólnego języka ze statyką, a StackTrace to wielka radość! Motywacja spada, a ty nadal dusisz się w tym sam. Nikt Cię nie zatrudni do pracy ani nawet na staż, bo musisz znać przynajmniej Java Core, a znajomość tego jest och, bardzo odległa. Nie mam pojęcia, jak sobie poradzić ze strumieniami przychodzącymi i wychodzącymi. Nie wiem, czym jest serializacja, wielowątkowość i wyjście konsoli. Nadal nie rozumiem, co to jest interfejs. Generalnie milczę na temat frameworków i Java EE, chociaż ta wiedza nie będzie zbędna na rozmowie kwalifikacyjnej. I od czasu do czasu zdarzają się chwile, gdy wydaje Ci się, że przynajmniej coś wiesz, na przykład jak zainicjować ciąg znaków w Javie. Wydaje się, że ten etap już masz za sobą, ale nagle okazuje się, że String ma wiele przydatnych metod, na przykład toCharArray(), toUpperCase(), CompareTo(). I wtedy przychodzi zrozumienie: znasz tylko wierzchołek góry lodowej i nie wiesz nic więcej. Dlaczego to wszystko piszę? Podziel się, czy naprawdę tak jest? Musisz się po prostu zamknąć i uczyć się języka Java dzień i noc, oglądać filmy, czytać książki i rozwiązywać problemy, ile tylko chcesz. A po kilku miesiącach takiego odosobnienia życie wróci do normy: dostaniesz pracę, zaczniesz na nowo komunikować się z innymi ludźmi, będziesz więcej ćwiczyć i nie uczyć się codziennie zupełnie nowych tematów, zyskasz pewność swojego mózgu, i tak dalej. A może jest jakaś szansa, aby żyć po ludzku teraz, gdy wiedza wciąż nie jest wystarczająca, aby rozwiązać problem, który choć w pewnym stopniu odpowiada wymaganiom realnego świata? Kupiłem roczną subskrypcję Java Rush i kurs dla programistów mobilnych na GeekBrains, ale to różne kierunki. Java Rush może wówczas zaoferować płatny staż, ale odbywa się on przez Internet. GeekBrains to Android, cel c, szybki. Aby dostać się na staż w Java Rush potrzebny jest poziom 30, a ja mam około 10! Rekrutacja ruszy dopiero w listopadzie, bo już tęsknię za sierpniem! Staż będzie świetny – są różni ludzie, terminy, mentor, kiedy studiuję z kimś, mam większą motywację i ducha rywalizacji czy coś. Ale to oznacza, że ​​musisz samodzielnie przejść 20 poziomów i spędzić samotnie kolejne 4 miesiące! Na GeekBrains mogę zacząć naukę tego samego Androida już w sierpniu, ale nie jestem pewien, czy to dla mnie. Bardziej ciągnie mnie do sieci, ale cały czas myślę o tej opcji (zaczyna się za miesiąc i są tam ludzie). Napisz, kto ma doświadczenie, co byś zrobił na moim miejscu? Dziękuję!
Komentarze
TO VIEW ALL COMMENTS OR TO MAKE A COMMENT,
GO TO FULL VERSION