JavaRush /Blog Java /Random-PL /Jak znalazłem pracę dzięki JavaRush!
toMy
Poziom 26

Jak znalazłem pracę dzięki JavaRush!

Opublikowano w grupie Random-PL
Hej! Chcę zacząć nie od postu edukacyjnego, ale raczej od motywującego. Najbardziej podstawowa rzecz dotycząca tego, jak dotarłem do miejsca, w którym jestem teraz. Mam tu na myśli poziom rozwoju jako programisty. Nie jest wspaniale, mogło być lepiej, to prawda, ale przez ostatnie sześć miesięcy wydarzyło się sporo różnych rzeczy. Zaledwie pół roku temu wielokrotnie czytałem artykuł o sposobach sortowania tablicy i pomyślałem: „Jakie to cholernie niezrozumiałe i skomplikowane!” Teraz to wspomnienie wywołuje u mnie uśmiech i mam nadzieję, że za kolejne pół roku będę się uśmiechać w ten sam sposób, wspominając siebie, obecnego siebie. Tak więc moja podróż jako programisty rozpoczęła się na http://javarush.ru. Oczywiście jest tam kilka błędów, które czasami są strasznie irytujące. Myślę, że również zdałeś zadanie nie za pierwszym razem, ale 15-tego, tylko dlatego, że nie napisałeś jakiejś drobnostki, której naprawdę chciał kompilator?) Ale to drobnostki w porównaniu z doskonałą strukturą danych, którą zapewnia kurs . Kiedy tam dotarłem, wiedziałem tylko o istnieniu tablic i zmiennych. Już nie. Można powiedzieć, że było to zero absolutne. Atmosfera, którą udało się stworzyć twórcom tego zasobu, jest po prostu fantastyczna! Na początku to ona pomogła mi nie rezygnować z pracy, którą rozpoczęłam. Naprawdę odniosłem wrażenie, że robię coś naprawdę poważnego, a nie tylko wypisuje linijkę do konsoli. Zacząłem spędzać cały wolny czas od zajęć na uczelni, czytając wykłady i rozwiązując problemy. Mogę tylko pozazdrościć wytrwałości i wytrwałości tamtych czasów. Jeśli nie potrafiłem rozwiązać problemu, zagłębiałem się w teorię na kilka godzin, czytając w kółko te same linijki, aż doszedłem do wniosku. Dokładnie tak to się dzieje. Jak bariera między mózgiem a potrzebnymi informacjami. Powtarzasz to w kółko, aż bariera się zawali i świadomość tego, co czytasz, rozlewa się jak promień światła. Przynajmniej ja coś takiego czuję. Oprócz wykładów i zadań dużo czasu spędzałem na oglądaniu filmów na YouTubie, serio, bardzo mi pomogły przez pierwsze kilka lat. Szczególnie wyróżnię dwa kanały, są po prostu przepiękne: https://www.youtube.com/channel/UCuIctN7x71qam9K_ZxS1W2A i https://www.youtube.com/user/devcolibri Jestem Ci niezmiernie wdzięczny za Twoją pracę. Bliżej poziomu 10 zacząłem próbować pomagać innym użytkownikom JavaRash na forum. Często jest to nudne i skomplikowane, ale niezwykle satysfakcjonujące. Bardzo miło jest też, gdy Twoja odpowiedź pomaga komuś innemu i dostajesz ocenę. Ale co najważniejsze, czytasz kod innej osoby. Powtarzam banalną instrukcję, ale jest ona bardzo ważna: czytaj cudzy, a co najważniejsze dobry kod. Początkujący zaniedbują to, chcąc pisać sami, co jest zrozumiałe, zawsze jest przyjemniej, ale w pracy 90% czasu spędza się na czytaniu cudzych rękopisów. A im lepiej to zrobisz, tym łatwiej będzie ci w przyszłości. Często pojawiają się pytania dotyczące czytania książek. Czytałem filozofię Javy, Bruce'a Eckela i wiesz, w pierwszej parze było to trudne. Książka jest niewątpliwie dobra, ale czy wnikanie w siebie strona po stronie przyniesie jakiś pożytek? Myśle że nie. Dopóki nie będziesz mieć ogólnego obrazu działania języka, nie próbuj zagłębiać się w książki opisujące szczegóły i subtelności. To tylko odepchnie Cię od programowania i przestraszy. Na przykład od sześciu miesięcy nadal nie potrzebowałem operacji bitowych, chociaż kilkakrotnie przeczytałem rozdział o nich, mając nadzieję, że dowiem się, co jest co. Następne trzy miesiące minęły na czytaniu różnych wykładów, publikowaniu postów na forach, oglądaniu kursów wideo i rozwiązywaniu problemów. Bardzo pracowity i produktywny czas. Niemal każdego dnia pojawia się coś nowego! Ale ogólnie rzecz biorąc, nadal nie mogłem zrobić absolutnie nic. To pierwsze i najpoważniejsze rozczarowanie programistyczne. Przychodzisz z wielką nadzieją, że będziesz ciężko pracować przez kilka miesięcy i zaczniesz tworzyć fajne gry i strony internetowe, ale jesteś poważnie zawiedziony. Po pewnym czasie pojawia się myśl: „No to kolego, uczysz się n-miesięcy, może potrafisz zrobić coś pożytecznego?” I okazuje się, że nie. Jest świadomość, że czytałeś o tej rzeczy, robiłeś tamtą rzecz, wiesz też o tej rzeczy, ale jaki to ma sens? W tym momencie zwrotnym musisz przezwyciężyć rozczarowanie, zacisnąć pięści i po prostu kontynuować praktykę jak poprzednio. W takich sytuacjach wiele osób się poddaje i to na próżno. W skali programowania wykonałeś dopiero kilka kroków, ale jakie! W ciągu tych trzech miesięcy doszedłem do 20 poziomu i zacząłem myśleć, że już coś potrafię, poza tym zbliżało się lato i w mojej głowie pojawił się szalony pomysł: „znajdź staż”. Ale co gdyby? Po prostu poszedłem do headhuntera lub podobnego serwisu, stworzyłem ogłoszenie, mówiąc: spójrz, jestem bardzo fajnym stażystą w Javie, a potem spokojnie, jak zwykle, poszedłem na zajęcia, aby wciągnąć się w problemy w Javarash. Przez cały ten czas kilka razy pisali z pytaniami, aby się ocenić i radzę nawet nie odpowiadać na takie wiadomości. To wszystko żużel. Co to znaczy oceniać siebie? Napiszę, że jest wyżej niż najwyższa, znakomita Java-lead, zadzwonili do Google, nie poszedłem, i co? Takie pytania są po prostu bzdurą i normalni pracodawcy nie zajmują się takimi śmieciami, niestety napisz w prywatnej wiadomości na Avito lub u tego samego headhuntera. Jednak ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, po pewnym czasie zadzwonili do mnie, zapytali, w jakim języku się uczę i po prostu zaprosili mnie na test w określonej godzinie. Byłem zaskoczony, ale oczywiście się zgodziłem. To było naprawdę niespodziewane i choć nikt mnie tam kijem nie bił, to poczułam silne podekscytowanie, jak przed ważnym egzaminem. I rzeczywiście, taki właśnie był. Miałem dwa dni i zacząłem mozolnie ponownie czytać wykłady, poważnie, od 3-5 do tego, w którym byłem w tym momencie. Czas minął niezwykle szybko i nadszedł dzień Jego. Przyjechałem do biura i on mnie zadziwił. Jasno, jasno, wokół tylko młodzi i pogodni ludzie. Ani jednego starszego mężczyzny. "To jest to, IT! Jakie fajne" - pomyślałem w tym momencie. Spotkali mnie i zabrali do sali konferencyjnej. Siedziało tam już kilku facetów, pozornie słonych programistów. Z wąsami i ogonami, po prostu typowi programiści. Rozmawiali między sobą o tym, jacy są fajni, a ja milczałem, bo nie było nic do powiedzenia. Nie powiem, że wczoraj przeszedłem na 19 poziom, prawda? W rezultacie każdy otrzymał zadania, po 5 zadań dla każdego i jakże się ucieszyłem, gdy spodziewając się czegoś nieznanego i przerażającego, zobaczyłem całkowicie ludzkie, fajne zadania. Wygląda na to, że jeden służy do rekurencji, dwa do iteracji pętli, kolejny do znajdowania błędu w małym, prostym fragmencie kodu i jeszcze inny... Zapomniałem. Tutaj szkolenie Javarasha odegrało kolosalną rolę. Po prostu z nawiązką zwrócił pieniądze wydane na abonament. Oddałem zadania i wróciłem do domu, uspokajając się myślą, że zdobyłem pożyteczne doświadczenie, a wokół są same korzyści, ale w głębi duszy wiedziałem, że cholernie chcę iść dalej. A tydzień później oddzwonili do mnie! Poinformowali mnie, że rozwiązałem 4 z 5 problemów i zaprosili mnie na staż. Szczęście w tym momencie nie miało granic. Perspektywa, że ​​latem spędzę dwa miesiące w gronie profesjonalistów, będę się od nich uczyć i zrobię coś naprawdę fajnego, doprowadzała mnie do szału. I tak naprawdę wszystko dzięki Javarashowi i wysiłkom, które nie poszły na marne. Ostatecznie wszystko okazało się trochę inne od tego, czego oczekiwałem w moich różowych snach, ale doznałem kolosalnego doświadczenia. Ilość informacji, jej złożoność i poziom wzrosły tam o rząd wielkości. Myśli były ciągle inne: od „jaki jestem teraz fajny, nauczyłem się używać ajaxu!”, do „kurwa, co to za nieznane, skomplikowane kurwa?!”. Ale najważniejsze jest to, aby kontynuować naukę, nie poddawać się, nawet jeśli absolutnie nic nie rozumiesz. Pamiętasz barierę? Zniszcz go ze wszystkich sił! Podczas stażu prawie przestałem oglądać filmy na YouTube, przestały mieć charakter informacyjny. Zacząłem więcej czytać habr i nawet rozumieć, o czym tam piszą! Lubię to. Przerzuciłem się z Javy na C#. Nie chcę ich porównywać, powiem tylko, że zamiana była niezwykle łatwa, są bardzo podobne. I w końcu zaproponowali mi pracę! Byłam w siódmym niebie i nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Oznacza to, że kilka miesięcy temu ledwo nauczyłem się tworzyć metody i używać ich, zrozumiałem, czym różni się klasa od jej obiektu, a teraz mogę pracować? Szczerze mówiąc, nadal mocno wierzę, że miałam ogromne szczęście, ale to sprawia, że ​​jeszcze ciężej pracuję nad sobą, aby udowodnić, że wybrali mnie, a nie kogoś innego nie bez powodu. Obecnie jestem jeszcze na 25 poziomie kursu, ale mam ogromną nadzieję, że kiedyś go ukończę. Krótko mówiąc, napisałem wszystko, co chciałem. Dziękuję za przeczytanie mojego strumienia świadomości. Wielkie podziękowania dla społeczności JavaRash i jej twórców, naprawdę stworzyliście fajny projekt! A jeśli masz jakieś pytania, napisz na osobistym VK, link znajduje się w profilu. Miłej i produktywnej nauki dla wszystkich! ©Mispon jeszcze jeden, żeby znaleźć błąd w małym, prostym fragmencie kodu, i jeszcze jeden... Zapomniałem. Tutaj szkolenie Javarasha odegrało kolosalną rolę. Po prostu z nawiązką zwrócił pieniądze wydane na abonament. Oddałem zadania i wróciłem do domu, uspokajając się myślą, że zdobyłem pożyteczne doświadczenie, a wokół są same korzyści, ale w głębi duszy wiedziałem, że cholernie chcę iść dalej. A tydzień później oddzwonili do mnie! Poinformowali mnie, że rozwiązałem 4 z 5 problemów i zaprosili mnie na staż. Szczęście w tym momencie nie miało granic. Perspektywa, że ​​latem spędzę dwa miesiące w gronie profesjonalistów, będę się od nich uczyć i zrobię coś naprawdę fajnego, doprowadzała mnie do szału. I tak naprawdę wszystko dzięki Javarashowi i wysiłkom, które nie poszły na marne. Ostatecznie wszystko okazało się trochę inne od tego, czego oczekiwałem w moich różowych snach, ale doznałem kolosalnego doświadczenia. Ilość informacji, jej złożoność i poziom wzrosły tam o rząd wielkości. Myśli były ciągle inne: od „jaki jestem teraz fajny, nauczyłem się używać ajaxu!”, do „kurwa, co to za nieznane, skomplikowane kurwa?!”. Ale najważniejsze jest to, aby kontynuować naukę, nie poddawać się, nawet jeśli absolutnie nic nie rozumiesz. Pamiętasz barierę? Zniszcz go ze wszystkich sił! Podczas stażu prawie przestałem oglądać filmy na YouTube, przestały mieć charakter informacyjny. Zacząłem więcej czytać habr i nawet rozumieć, o czym tam piszą! Lubię to. Przerzuciłem się z Javy na C#. Nie chcę ich porównywać, powiem tylko, że zamiana była niezwykle łatwa, są bardzo podobne. I w końcu zaproponowali mi pracę! Byłam w siódmym niebie i nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Oznacza to, że kilka miesięcy temu ledwo nauczyłem się tworzyć metody i używać ich, zrozumiałem, czym różni się klasa od jej obiektu, a teraz mogę pracować? Szczerze mówiąc, nadal mocno wierzę, że miałam ogromne szczęście, ale to sprawia, że ​​jeszcze ciężej pracuję nad sobą, aby udowodnić, że wybrali mnie, a nie kogoś innego nie bez powodu. Obecnie jestem jeszcze na 25 poziomie kursu, ale mam ogromną nadzieję, że kiedyś go ukończę. Krótko mówiąc, napisałem wszystko, co chciałem. Dziękuję za przeczytanie mojego strumienia świadomości. Wielkie podziękowania dla społeczności JavaRash i jej twórców, naprawdę stworzyliście fajny projekt! A jeśli masz jakieś pytania, napisz na osobistym VK, link znajduje się w profilu. Miłej i produktywnej nauki dla wszystkich! ©Mispon jeszcze jeden, żeby znaleźć błąd w małym, prostym fragmencie kodu, i jeszcze jeden... Zapomniałem. Tutaj szkolenie Javarasha odegrało kolosalną rolę. Po prostu z nawiązką zwrócił pieniądze wydane na abonament. Oddałem zadania i wróciłem do domu, uspokajając się myślą, że zdobyłem pożyteczne doświadczenie, a wokół są same korzyści, ale w głębi duszy wiedziałem, że cholernie chcę iść dalej. A tydzień później oddzwonili do mnie! Poinformowali mnie, że rozwiązałem 4 z 5 problemów i zaprosili mnie na staż. Szczęście w tym momencie nie miało granic. Perspektywa, że ​​latem spędzę dwa miesiące w gronie profesjonalistów, będę się od nich uczyć i zrobię coś naprawdę fajnego, doprowadzała mnie do szału. I tak naprawdę wszystko dzięki Javarashowi i wysiłkom, które nie poszły na marne. Ostatecznie wszystko okazało się trochę inne od tego, czego oczekiwałem w moich różowych snach, ale doznałem kolosalnego doświadczenia. Ilość informacji, jej złożoność i poziom wzrosły tam o rząd wielkości. Myśli były ciągle inne: od „jaki jestem teraz fajny, nauczyłem się używać ajaxu!”, do „kurwa, co to za nieznane, skomplikowane kurwa?!”. Ale najważniejsze jest to, aby kontynuować naukę, nie poddawać się, nawet jeśli absolutnie nic nie rozumiesz. Pamiętasz barierę? Zniszcz go ze wszystkich sił! Podczas stażu prawie przestałem oglądać filmy na YouTube, przestały mieć charakter informacyjny. Zacząłem więcej czytać habr i nawet rozumieć, o czym tam piszą! Lubię to. Przerzuciłem się z Javy na C#. Nie chcę ich porównywać, powiem tylko, że zamiana była niezwykle łatwa, są bardzo podobne. I w końcu zaproponowali mi pracę! Byłam w siódmym niebie i nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Oznacza to, że kilka miesięcy temu ledwo nauczyłem się tworzyć metody i używać ich, zrozumiałem, czym różni się klasa od jej obiektu, a teraz mogę pracować? Szczerze mówiąc, nadal mocno wierzę, że miałam ogromne szczęście, ale to sprawia, że ​​jeszcze ciężej pracuję nad sobą, aby udowodnić, że wybrali mnie, a nie kogoś innego nie bez powodu. Obecnie jestem jeszcze na 25 poziomie kursu, ale mam ogromną nadzieję, że kiedyś go ukończę. Krótko mówiąc, napisałem wszystko, co chciałem. Dziękuję za przeczytanie mojego strumienia świadomości. Wielkie podziękowania dla społeczności JavaRash i jej twórców, naprawdę stworzyliście fajny projekt! A jeśli masz jakieś pytania, napisz na osobistym VK, link znajduje się w profilu. Miłej i produktywnej nauki dla wszystkich! ©Mispon które nie zostały zmarnowane. Ostatecznie wszystko okazało się trochę inne od tego, czego oczekiwałem w moich różowych snach, ale doznałem kolosalnego doświadczenia. Ilość informacji, jej złożoność i poziom wzrosły tam o rząd wielkości. Myśli były ciągle inne: od „jaki jestem teraz fajny, nauczyłem się używać ajaxu!”, do „kurwa, co to za nieznane, skomplikowane kurwa?!”. Ale najważniejsze jest to, aby kontynuować naukę, nie poddawać się, nawet jeśli absolutnie nic nie rozumiesz. Pamiętasz barierę? Zniszcz go ze wszystkich sił! Podczas stażu prawie przestałem oglądać filmy na YouTube, przestały mieć charakter informacyjny. Zacząłem więcej czytać habr i nawet rozumieć, o czym tam piszą! Lubię to. Przerzuciłem się z Javy na C#. Nie chcę ich porównywać, powiem tylko, że zamiana była niezwykle łatwa, są bardzo podobne. I w końcu zaproponowali mi pracę! Byłam w siódmym niebie i nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Oznacza to, że kilka miesięcy temu ledwo nauczyłem się tworzyć metody i używać ich, zrozumiałem, czym różni się klasa od jej obiektu, a teraz mogę pracować? Szczerze mówiąc, nadal mocno wierzę, że miałam ogromne szczęście, ale to sprawia, że ​​jeszcze ciężej pracuję nad sobą, aby udowodnić, że wybrali mnie, a nie kogoś innego nie bez powodu. Obecnie jestem jeszcze na 25 poziomie kursu, ale mam ogromną nadzieję, że kiedyś go ukończę. Krótko mówiąc, napisałem wszystko, co chciałem. Dziękuję za przeczytanie mojego strumienia świadomości. Wielkie podziękowania dla społeczności JavaRash i jej twórców, naprawdę stworzyliście fajny projekt! A jeśli masz jakieś pytania, napisz na osobistym VK, link znajduje się w profilu. Miłej i produktywnej nauki dla wszystkich! ©Mispon które nie zostały zmarnowane. Ostatecznie wszystko okazało się trochę inne od tego, czego oczekiwałem w moich różowych snach, ale doznałem kolosalnego doświadczenia. Ilość informacji, jej złożoność i poziom wzrosły tam o rząd wielkości. Myśli były ciągle inne: od „jaki jestem teraz fajny, nauczyłem się używać ajaxu!”, do „kurwa, co to za nieznane, skomplikowane kurwa?!”. Ale najważniejsze jest to, aby kontynuować naukę, nie poddawać się, nawet jeśli absolutnie nic nie rozumiesz. Pamiętasz barierę? Zniszcz go ze wszystkich sił! Podczas stażu prawie przestałem oglądać filmy na YouTube, przestały mieć charakter informacyjny. Zacząłem więcej czytać habr i nawet rozumieć, o czym tam piszą! Lubię to. Przerzuciłem się z Javy na C#. Nie chcę ich porównywać, powiem tylko, że zamiana była niezwykle łatwa, są bardzo podobne. I w końcu zaproponowali mi pracę! Byłam w siódmym niebie i nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Oznacza to, że kilka miesięcy temu ledwo nauczyłem się tworzyć metody i używać ich, zrozumiałem, czym różni się klasa od jej obiektu, a teraz mogę pracować? Szczerze mówiąc, nadal mocno wierzę, że miałam ogromne szczęście, ale to sprawia, że ​​jeszcze ciężej pracuję nad sobą, aby udowodnić, że wybrali mnie, a nie kogoś innego nie bez powodu. Obecnie jestem jeszcze na 25 poziomie kursu, ale mam ogromną nadzieję, że kiedyś go ukończę. Krótko mówiąc, napisałem wszystko, co chciałem. Dziękuję za przeczytanie mojego strumienia świadomości. Wielkie podziękowania dla społeczności JavaRash i jej twórców, naprawdę stworzyliście fajny projekt! A jeśli masz jakieś pytania, napisz na osobistym VK, link znajduje się w profilu. Miłej i produktywnej nauki dla wszystkich! ©Mispon Wielkie podziękowania dla społeczności JavaRash i jej twórców, naprawdę stworzyliście fajny projekt! A jeśli masz jakieś pytania, napisz na osobistym VK, link znajduje się w profilu. Miłej i produktywnej nauki dla wszystkich! ©Mispon Wielkie podziękowania dla społeczności JavaRash i jej twórców, naprawdę stworzyliście fajny projekt! A jeśli masz jakieś pytania, napisz na osobistym VK, link znajduje się w profilu. Miłej i produktywnej nauki dla wszystkich! ©Mispon
Komentarze
TO VIEW ALL COMMENTS OR TO MAKE A COMMENT,
GO TO FULL VERSION