JavaRush /Blog Java /Random-PL /Po roku pracy w IT
Александр Мерлян
Poziom 31
Одесса

Po roku pracy w IT

Opublikowano w grupie Random-PL
Pozdrowienia! Postanowiłem więc napisać artykuł. Kiedyś naprawdę mnie zmotywowali. Krótko mówiąc, obecnie pracuję jako programista Golang (zdrajca) i ogólnie mam trochę ponad roczne doświadczenie komercyjne w IT. Wcześniej przez rok pracowałem jako programista Java w dużej firmie telekomunikacyjnej.
Po roku pracy w IT - 1
Właściwie historia. W tej chwili mam 22 lata, gdy zdecydowałem się zostać programistą miałem 20 lat. Swoją drogą z zawodu jestem programistą, ale na uniwersytecie i studiach nie nauczyłem się praktycznie niczego z zakresu programowania. Jedyną rzeczą było ogólne zrozumienie działania pętli, warunków i tablic w językach programowania, co, jak widać, jest taką wiedzą dla „certyfikowanego specjalisty”. Ale ogólnie rzecz biorąc, istniało zrozumienie, jak działa komputer. Całkiem nieźle nauczono nas o przerwaniach procesora, działaniu pamięci i innych ciekawych rzeczach (o ile się nie mylę, na podstawie „Architektury komputera” Tanenbauma). Jakimś cudem zmotywował mnie znajomy i w krótkim czasie zapoznałem się z HTML/CSS/JavaScript. Oznacza to, że nadal miałem ogólne pojęcie o tym, co się dzieje. Zatem jaką miałem bazę? Jeśli można to nazwać bazą. I tak po raz pierwszy zetknąłem się z JR i postanowiłem spróbować nauczyć się Javy. Ukończyłem 5 poziomów w dwa tygodnie i zrezygnowałem z powodów osobistych. Przez kolejny rok „szukałem siebie” w innym biznesie, ale poszukiwania nie przyniosły skutku. W rezultacie kontynuowałem naukę w JR i w ciągu miesiąca (sierpień 2016) osiągnąłem poziom 20. Nie mogę powiedzieć, że było to super produktywne, bo niezależnie od tego, jak bardzo się starasz, niektóre rzeczy z czasem muszą się „ułożyć” w Twojej głowie. W rezultacie z determinacją zapisałem się na rozmowę kwalifikacyjną na kurs w firmie, która go prowadziła, a której celem było pozyskanie najlepszych studentów do pracy po ukończeniu studiów. Myślę, że logicznym rezultatem było to, że dali mi trochę czasu na rozmowie technicznej :) Wtedy natknąłem się na pierwszą bardzo interesującą rzecz: Twoje prawdziwe umiejętności programowania nie są w żaden sposób sprawdzane na rozmowie kwalifikacyjnej, cena dotyczy tylko teorii (osobiste wnioski, nie obwiniajcie mnie). Co więcej, jest mało prawdopodobne, aby 80% teorii było dla Ciebie przydatne. I doskonale rozumiem, dlaczego tak się dzieje, ale w tamtym momencie było to dla mnie odkrycie. Wyciągnął wnioski. Zanim przystąpię do rozmów kwalifikacyjnych, zdecydowałem się pobudzić praktykę i wzmocnić ją teorią. W rezultacie gdzieś do połowy listopada 2016 rozwiązałem problemy na JR i wczołgałem się na poziom 25, dostosowując to, czego wcześniej nie rozumiałem. Teraz już pracowałem nad jakością. Starałem się zrozumieć jak najwięcej, zanim przeszedłem do następnego zadania. Kolejne półtora miesiąca spędziłem na pracy z bazami danych. W styczniu 2017 mogłem już napisać prosty podręcznik oparty na JavaFx && MySQL. Sieć pozostawała wówczas dla mnie tajemnicą. Jednak przez ostatnie dwa miesiące wysyłałam swoje okropne CV gdzie tylko było to możliwe :) I opłaciło się. Po pewnym czasie zaczęło mi się nawet wydawać, że jestem na czarnej liście niektórych firm. Nie było reakcji, tylko ignorancja (tak, wiem, na czym polega praca HR, ale wtedy naprawdę tak mi się wydawało). Ale co dziwne, mimo że mieszkam w Odessie, zostałem wezwany na rozmowę do firmy spożywczej w Charkowie. Przez skype. Tym razem udało mi się już udoskonalić teorię i przestudiować pytania dla Junior Java. Jednak to wciąż było za mało. Pojawiły się pytania, których prawdopodobnie nie znajdziesz nigdzie w Internecie. Z kategorii: dlaczego twórcy języka zrobili to w ten sposób? Swoją drogą, bardzo fajne pytania. Tego nie da się zapamiętać, potrzeba pomysłowości i zrozumienia. Moja pomysłowość jest taka sobie w sytuacjach stresowych, ale najwyraźniej były problemy ze zrozumieniem. Jednak później pracowałem nad tymi kwestiami. I to bardzo mi pomogło podczas kolejnej rozmowy kwalifikacyjnej. Miesiąc później ruszyły nowe zapisy na kursy tej firmy, na które ostatnim razem nie poszłam. A ponieważ o wszystkim decydowała teoria, zacząłem czytać „Java Professional Library”, wcześniej poszedłem na uniwersytet i czytałem „Filozofię Java” na wykładach. W ciągu miesiąca ukończyłem 1800 stron technicznych. literatury, ale nie mogę powiedzieć, że miało to jakiś wpływ na sytuację. W tym samym czasie jakimś cudem doczołgałem się na poziom 31. Problemy zaczęły się na uniwersytecie, całą noc nie spałam, dokończyłam laboratoria, potem przyszłam i czekałam do wieczora, żeby je oddać. A kiedy w końcu zdałem i zmieściłem się w budżecie, wróciłem do domu i położyłem się spać. Obudziłem się na godzinę przed rozpoczęciem rozmów kwalifikacyjnych i od razu się rzuciłem :) W rezultacie powiedzieli mi, że z Javą wszystko jest w porządku, ale SQL jest na dnie. Niemniej jednak nadal zabrali mnie na kurs. Odbyły się wykłady z języka Java, Oracle DB oraz ćwiczenia praktyczne. Był też projekt szkoleniowy, podczas którego zapoznałem się ze Springiem i w zasadzie z tworzeniem aplikacji internetowych w Javie. Kursy są wspaniałe, naprawdę podnoszą Twoje umiejętności, szczególnie w SQL. Miałem szczęście do zespołu: na 6 osób, 4, w tym ja, bardzo chciały dostać tę pracę. Po obronie projektu edukacyjnego 3 osoby zostały zaproszone na rozmowę kwalifikacyjną. W końcu mnie i mojego kolegę z drużyny zabrano. Warto zauważyć, że trzeci facet najwięcej niósł projekt. I w tym momencie wiedział znacznie więcej od nas. Dlatego ludzie, jeśli nie zostaliście zatrudnieni do pracy, jest to z pewnością wasza wina. Ale to nie znaczy, że jesteś gorszy od tych, którzy zostali już zatrudnieni. Być może nawet lepiej. Nawiasem mówiąc, ten koleś kilka dni po odmowie otrzymał ofertę od innej firmy na średnie stanowisko. Dlaczego wciąż krzyczymy, kiedy się spotykamy? że z Javą wszystko jest w porządku, ale SQL jest na dole. Niemniej jednak nadal zabrali mnie na kurs. Odbyły się wykłady z języka Java, Oracle DB oraz ćwiczenia praktyczne. Był też projekt szkoleniowy, podczas którego zapoznałem się ze Springiem i w zasadzie z tworzeniem aplikacji internetowych w Javie. Kursy są wspaniałe, naprawdę podnoszą Twoje umiejętności, szczególnie w SQL. Miałem szczęście do zespołu: na 6 osób, 4, w tym ja, bardzo chciały dostać tę pracę. Po obronie projektu edukacyjnego 3 osoby zostały zaproszone na rozmowę kwalifikacyjną. W końcu mnie i mojego kolegę z drużyny zabrano. Warto zauważyć, że trzeci facet najwięcej niósł projekt. I w tym momencie wiedział znacznie więcej od nas. Dlatego ludzie, jeśli nie zostaliście zatrudnieni do pracy, jest to z pewnością wasza wina. Ale to nie znaczy, że jesteś gorszy od tych, którzy zostali już zatrudnieni. Być może nawet lepiej. Nawiasem mówiąc, ten koleś kilka dni po odmowie otrzymał ofertę od innej firmy na średnie stanowisko. Dlaczego wciąż krzyczymy, kiedy się spotykamy? że z Javą wszystko jest w porządku, ale SQL jest na dole. Niemniej jednak nadal zabrali mnie na kurs. Odbyły się wykłady z języka Java, Oracle DB oraz ćwiczenia praktyczne. Był też projekt szkoleniowy, podczas którego zapoznałem się ze Springiem i w zasadzie z tworzeniem aplikacji internetowych w Javie. Kursy są wspaniałe, naprawdę podnoszą Twoje umiejętności, szczególnie w SQL. Miałem szczęście do zespołu: na 6 osób, 4, w tym ja, bardzo chciały dostać tę pracę. Po obronie projektu edukacyjnego 3 osoby zostały zaproszone na rozmowę kwalifikacyjną. W końcu mnie i mojego kolegę z drużyny zabrano. Warto zauważyć, że trzeci facet najwięcej niósł projekt. I w tym momencie wiedział znacznie więcej od nas. Dlatego ludzie, jeśli nie zostaliście zatrudnieni do pracy, jest to z pewnością wasza wina. Ale to nie znaczy, że jesteś gorszy od tych, którzy zostali już zatrudnieni. Być może nawet lepiej. Nawiasem mówiąc, ten koleś kilka dni po odmowie otrzymał ofertę od innej firmy na średnie stanowisko. Dlaczego wciąż krzyczymy, kiedy się spotykamy?
Po roku pracy w IT - 2
Otrzymanie pierwszej oferty zajęło mi dokładnie rok. Po zatrudnieniu postawiłem sobie za cel awans w ciągu roku na średnie stanowisko. To właśnie zgłosiłem przełożonemu liniowemu (osobie odpowiedzialnej za rozwój Twojej kariery, z reguły programiście, który podążał ścieżką zarządzania). Warto oddać hołd, nie śmiali się ze mnie, a wręcz przeciwnie: zasugerowali, żebym co miesiąc opisywał, jaki rodzaj pracy wykonywałem, czego nowego udało mi się nauczyć, zrobić, z czym nigdy wcześniej się nie spotkałem , aby w jakiś sposób śledzić mój rozwój. To jest to, co zrobiłem. I to jest bardzo motywujące. Ponieważ kiedy już oswoisz się z projektem i poznasz dużą część kodu, trochę się odprężysz i opanujesz wszystko. Kiedy jednak pod koniec miesiąca zorientujesz się, że musisz coś powiedzieć, zaczynasz podejmować się zadań, które początkowo wydają Ci się zbyt trudne. W rezultacie po 3-4 miesiącach takiej pracy jest mało prawdopodobne, że cokolwiek Cię przestraszy. Jest zadanie i musisz je zrealizować. Jak to zależy od ciebie. Niezależnie od tego, czy jest to złe, czy dobre, sprawdzą to w celu sprawdzenia i doradzą. Wszystko to wydarzyło się w chwili, gdy mój mentor odszedł z firmy. Gdy odejdzie jedyna osoba, która dobrze znała projekt, a zamiast niego zostanie paczka juniorów 1, spodziewajcie się kłopotów. Tak właśnie się stało, ale musieliśmy sami rozwiązać problem. A kiedy widzisz, że w zasadzie nie jest to do końca rozwiązane, zaczynasz dawać z siebie wszystko. A Ty dostajesz bonus w postaci doświadczenia i wiary w swoje możliwości. Co warto podkreślić: 1 Inicjatywa zawsze była przyjmowana z radością. Kiedy próbowałem ulepszyć już ustalone procesy, nikt nie powiedział: „Och, cześć, dokąd idziesz, Jun?” Można było wyczuć, że ktoś tego potrzebuje, co było w naturalny sposób ujmujące. Właśnie przyszła osoba z nowego zestawu kursów i została do nas wysłana, aby opracować nową funkcję. I nawet miałem okazję być mentorem przez kilka miesięcy) Jednak były też wady, jak wszędzie, pomimo tego, że dałem z siebie wszystko i było to zachęcane premiami, czułem, że jeśli chodzi o rozwój kariery Byłem na dole. Ja też przeważnie pracowałem na starych technologiach, więc była lekka obawa, że ​​będę niepotrzebny na rynku pracy (w projekcie nie było Springa ani Hibernate). Wszystko, co wiem na ten temat, to mój osobisty rozwój w czasie wolnym. Poza tym, cokolwiek by się nie mówiło, Twoja pensja i umiejętności rosną asynchronicznie. Bardzo. I wydawało się, że to duża firma, a nie biedni klienci, moja osobista pensja była o połowę niższa od stawki rynkowej. W związku z tym zdecydowałem się odejść i zacząłem szukać nowej pracy. Udało mi się przejść dwie rozmowy kwalifikacyjne. Obydwa wydawały się skuteczne, ale żaden z nich nie przekazał informacji zwrotnej. Otrzymałem ofertę od kogoś innego. Na stanowisko Back-End Developer, gdzie back-end został napisany w języku Golang. Przyjąłem tę propozycję i pracuję do dziś. Golang jest dość ciekawym językiem. Ale są też rzeczy, które mi się nie podobają. Kod jest pisany szybciej, ale jednocześnie IMHO obsługa błędów jest okropna. Nie ma przeciążania metod i funkcji. To wręcz bolesne. Cóż, nie ma leków generycznych, co z kolei jest bardzo ograniczające. Podsumowując, chciałbym wyrazić moją opinię na podstawie kilku osobistych obserwacji i wniosków:
  1. Czytanie technologii. literatura nie ma absolutnie żadnego wpływu na poziom Twojej pensji, stanowiska, dywidend.
  2. Jeśli zdecydujesz się czytać literaturę techniczną, moim skromnym zdaniem, najlepszym rozwojem są książki, które przekazują najlepsze praktyki i pomysły w tworzeniu oprogramowania, a nie konkretne narzędzia i zasady ich użycia. (Na przykład: „Idealny programista”, „Efektywna Java”)
  3. Wywiad ma charakter przypadkowy. Jeśli nie zdasz, analizujesz, wyciągasz wnioski, uczysz się czegoś i przechodzisz do nowego. Za każdym razem szansa jest większa.
  4. Jeśli nie jesteś zatrudniony jako junior, spróbuj jako środkowy :)
  5. Przejście na nowy język nie stanowi problemu.
PS: Zawsze chciałem spróbować swoich sił jako nauczyciel. W tej chwili nie mam na to zbyt wiele czasu, ale wystarczy, aby być mentorem dla początkujących programistów. Kiedyś naprawdę mi tego brakowało. Często pojawiało się pytanie, czy dobrze robię, ale nie było kogo zapytać. Dlatego jeśli potrzebujesz pomocy, lub po prostu podpowiedź co do kodu, proszę o kontakt, chętnie pomogę :) Skype - sanek12good Email - sashamerlyan@gmail.com
Komentarze
TO VIEW ALL COMMENTS OR TO MAKE A COMMENT,
GO TO FULL VERSION