JavaRush /Blog Java /Random-PL /Historia przeprowadzki inżyniera systemowego Romana do Ni...

Historia przeprowadzki inżyniera systemowego Romana do Niemiec

Opublikowano w grupie Random-PL
Kontynuujemy specjalną serię materiałów na temat relokacji programistów z Ukrainy, Białorusi i Rosji do innych krajów. Programiści podpowiadają, jak znaleźć pracę za granicą, przeprowadzić się i dostosować lokalnie. Naszym dziewiątym bohaterem jest inżynier systemowy Roman. Od czasów szkoły interesowałem się programowaniem i budowałem karierę w branży IT. W 2014 roku ze względu na wybuch wojny zmuszony był opuścić rodzinny Donieck. Najpierw przeniósł się na zachodnią Ukrainę, później do Niemiec. Pochodzę z Doniecka. Programowaniem zainteresowałem się jeszcze w szkole. W tamtym czasie na lekcjach informatyki uczono nas Pascala i od tego zaczęliśmy. Wypożyczyłem książki z biblioteki i sam się uczyłem. Brał udział w olimpiadach szkolnych. Następnie zacząłem uczyć się języka C. Wstąpiłem na uczelnię z dyplomem „Systemy i sieci zarządzania informacją”. Na uczelni uczyłem się C++, C# i innych języków programowania – naukę na uniwersytecie połączyłem ze studiami w szkole komputerowej „Step” (która trwała wówczas 1,5 – 2 lata). Podczas studiów na uczelni pracował jako administrator systemu, a następnie jako inżynier u dużego dostawcy Internetu. Kiedy w Donbasie zaczęła się wojna w 2014 r. , przeniósł się do jednego z ośrodków regionalnych na zachodniej Ukrainie, tam dostał pracę jako główny inżynier u dostawcy Internetu. Potem sam zdecydowałem, że skoro już opuściłem rodzinne miasto, nie powinienem się zatrzymywać i próbować się ruszać do innego kraju. Rozważałem wówczas dla siebie dwie możliwości – Kanadę i Niemcy. Kanada szybko zniknęła, gdyż Ukraińcowi jest tam nieco trudniej uzyskać pozwolenie na pobyt. Nie chciałem też oddalać się zbyt daleko od Ukrainy, gdzie mieszkałem nadal mają krewnych i przyjaciół, dlatego wybór padł na Niemcy.

Poszukiwania pracy

Zacząłem uczyć się niemieckiego, którego wcześniej w ogóle nie znałem. Uczyłam się sama i uczestniczyłam w kursach. W ciągu roku osiągnąłem początkowy poziom A1 – A2. Zacząłem wysyłać CV do firm, których oferty pracy znalazłem na niemieckich stronach z ofertami pracy. Pracodawcy w Niemczech poświęcają dużo czasu na weryfikację życiorysów kandydatów (zwykle kilka miesięcy). Niektóre firmy wysłały mi odpowiedź dopiero po 6 miesiącach. Było wiele odmów. Przeciętny niemiecki pracodawca bardzo niechętnie zatrudnia osobę, która nie mieszka w Niemczech i nie ma doświadczenia zawodowego w Niemczech. Zwykle im większa firma, tym obcokrajowiec łatwiej w niej znaleźć pracę. Po pewnym czasie zaczęły do ​​mnie docierać oferty odbycia rozmowy kwalifikacyjnej przez Skype. Po dwóch takich rozmowach zaproponowano mi przyjazd do Niemiec na osobiste spotkanie z pracodawcami. Wybrałem trzy firmy, ustaliłem daty rozmów kwalifikacyjnych tak, aby wszystkie były w tym samym tygodniu i poleciałem do Niemiec. Spodobała mi się jedna z firm, zaproponowali mi tam kontrakt i się zgodziłem. Wróciłem na Ukrainę i złożyłem wniosek o wizę pracowniczą. Aby uzyskać wizę pracowniczą, potrzebny jest oryginał umowy od pracodawcy, oryginał dyplomu i jego przysięgłe tłumaczenie na język niemiecki, opis stanowiska pracy od pracodawcy oraz ubezpieczenie podróżne - tylko za pierwszym razem. Formalności zajęły nieco ponad miesiąc, ponieważ Ambasada Niemiec na Ukrainie zwraca się z prośbą do urzędu pracy w siedzibie pracodawcy. Aby otrzymać wizę należy stawić się osobiście w Ambasadzie Niemiec. Tam wydawana jest jedynie wiza tymczasowa (na 3 miesiące), którą następnie należy wymienić na stałą w Niemczech w miejscu zamieszkania. Aby uzyskać wizę na pracę stałą w Niemczech potrzebne są te same dokumenty co w ambasadzie, a także umowa najmu, stałe niemieckie ubezpieczenie oraz dodatkowe zaświadczenie od pracodawcy. Kiedy dostałem wizę pracowniczą, kupiłem bilet w jedną stronę. W sumie od wysłania CV do firmy, w której dostałem pracę, do pierwszego dnia w pracy minął nieco ponad rok.

Szukam mieszkania

Wynagrodzenie w Niemczech możesz otrzymywać wyłącznie na konto bankowe. Aby otworzyć konto bankowe, należy zarejestrować się w miejscu zamieszkania, czyli zawrzeć umowę z wynajmującym. A wynajmujący, zawierając umowę najmu, często prosi o przedstawienie wyciągów bankowych potwierdzających regularne otrzymywanie wynagrodzenia. Okazuje się, że jest to błędne koło. I to pomimo faktu, że poszukiwanie mieszkania w samych Niemczech jest procesem dość długim i skomplikowanym. Szukałem mieszkania na prywatnym portalu ogłoszeń. Dużo dzwoniłem z ogłoszeń. Wtedy nie mówiłem zbyt dobrze po niemiecku i wiele osób natychmiast mnie odrzucało, gdy usłyszało mój akcent. Zdarzały się odmowy ze względu na to, że szukałem mieszkania będąc poza Niemcami. Ostatecznie zamieszkałem w minihotelu, podpisując z nimi umowę na 3 miesiące. A kiedy tam mieszkał, poszedł do pracy i nadal szukał innego mieszkania. Zwykle wynajmujący zaprasza do obejrzenia mieszkania kilka osób jednocześnie, z różnicą czasu 10-15 minut. Sporządza dla siebie listę kandydatów, a następnie sam wybiera „zwycięzcę” i kilka dni później ogłasza wynik.

Praca w Niemczech

Moim pierwszym pracodawcą w Niemczech jest firma zajmująca się oprogramowaniem z zakresu usług sieciowych i chmurowych. Do moich zadań należało opracowanie struktury relacji tych usług, ich integracja z dostawcami usług w chmurze oraz koncepcja bezpieczeństwa informacji. Raz zmieniłem pracę. Obecnie pracuję w firmie produkującej oprogramowanie i sprzęt do gromadzenia, rejestrowania, analizowania i przetwarzania danych technologicznych. Nie potrafię wskazać różnic kulturowych w pracy pomiędzy Niemcami a Ukrainą. Myślę, że w tej chwili wszystko jest mniej więcej takie samo jak na Ukrainie.

Podatki, wynagrodzenia i ceny

W zależności od stanu cywilnego istnieje kilka klas podatkowych. Na przykład pierwsza klasa podatków przeznaczona jest dla osób niezamężnych i niemających dzieci. W tej klasie potrącenia z wynagrodzenia wynoszą około 40% (obejmuje to składki emerytalne, ubezpieczenie zdrowotne i ubezpieczenie na wypadek bezrobocia). Zarobki w branży IT mogą wynosić od 35 tys. do 120 tys. euro rocznie (brudne). Wiele zależy od stanowiska, poziomu wiedzy, wielkości firmy zatrudniającej i terenu, na którym ta firma jest zlokalizowana. Wynagrodzenie wystarczy. Udaje mi się zaoszczędzić większość mojej pensji, nawet biorąc pod uwagę trzy lub cztery coroczne wyjazdy wakacyjne. Moją główną kategorią wydatków jest płacenie czynszu. Wysokość kwoty uzależniona jest w dużej mierze od gruntu i miasta, w którym znajduje się mieszkanie/dom. Jednym z najdroższych miast w Niemczech według tego wskaźnika jest Monachium. Tutaj koszt wynajęcia jednopokojowego apartamentu typu studio w mieście będzie kosztować 700-1500 euro miesięcznie.

Medycyna

W Niemczech każdy ma obowiązek posiadania ubezpieczenia zdrowotnego. Firm ubezpieczeniowych jest wiele, ale wszystkie mają w przybliżeniu takie same warunki i podobne składki. Wybrałem firmę ubezpieczeniową i natychmiast po przybyciu złożyłem wniosek o odszkodowanie za pośrednictwem ich strony internetowej. Podałem pracodawcy nazwę firmy, w której wykupiłem ubezpieczenie i przydzielony mi tam numer. Pracodawca opłaca składki na ubezpieczenie w okresach miesięcznych. Ubezpieczenie obejmuje większość usług medycznych. W Niemczech jest wielu lekarzy, którzy pracują na własny rachunek, otwierając prywatne „praxis” (minikliniki). Kiedy konieczna jest wizyta u lekarza, należy zadzwonić do tej przychodni i umówić się na wizytę. Któregoś sierpniowego dnia postanowiłam wybrać się do okulisty. Na jednej z praktyk powiedziano mi, że wszystko jest już zarezerwowane do końca roku i będą mogli mnie przyjąć dopiero w przyszłym roku. Ale po zadzwonieniu do kolejnych 5-6 gabinetów, umówiłam się na wizytę za tydzień (w sumie!).

Angielski i niemiecki

Moja znajomość języka angielskiego jest dobra, co pomogło mi na początkowym etapie pracy. Nie mówiłam wtedy zbyt dobrze po niemiecku i przez pierwsze kilka miesięcy porozumiewałam się z kolegami po angielsku.

Wypoczynek

Lubię czytać, spacerować, jeździć na rowerze i uczę się grać na pianinie. Czasami w weekendy mogę pojechać lub przylecieć do innego miasta lub kraju jako turysta.
Komentarze
TO VIEW ALL COMMENTS OR TO MAKE A COMMENT,
GO TO FULL VERSION